Internet to miejsce, w którym powstaje codziennie masa ciekawych, przydatnych i mniej przydatnych rzeczy. Z pewnością na największą uwagę zasługują krążące mikro filmiki i memy, które niekiedy nie zawierają żadnego przesłania, a mimo to stają się bardzo popularne, a niektóre z nich zachowują się na wiele lat i nazywane są klasykami Internetu. Z pewnością do kuźni takich memów, można tutaj zaliczyć takie portale, jak Demotywatory, Wykop, Komixxy i jbzdzidy, w których to właśnie w takich miejscach powstają liczne absurdalne i nic nie wnoszące memy.
W dzisiejszym wpisie skupimy swoją uwagę na jednym z takich obrazów bądź, memów, które zasługują na pewne wyjaśnienie, a chodzi tutaj o mema pt.: „Koń z Valony”, którego autorem obrazu jest Francesco da Grasso, natomiast sam mem powstał na portalu Wykop, by później rozlać się po całym Internecie. W związku z tym wiele osób zastanawia się nad przesłanie i sensem tego mema, co oznacza obraz i książka przedstawiająca konia z Valony. Zapraszamy do dalszej części wpisu, aby dowiedzieć się o co tak właściwie chodzi.
Koń z Valony – obraz i książka
Zanim przejdziemy do omówienia kwestii związanej z Koniem z Valony, opisu obrazu i książki, w pierwszej kolejności warto zanurzyć się nieco w historii i zrozumieć co przedstawia ten obraz. Przede wszystkim Valona, wbrew powszechnej opinii to jedna z malowniczych miejscowości, która zlokalizowana jest w państwie na bliskim wschodzi o nazwie Albania. Opisywana miejscowość znajduje się w przecięciu Morza Jońskiego z Morzem Adriatyckim. Opinie wskazują, że miejscowość jest niezwykle atrakcyjna pod względem turystycznym i rok do roku odwiedzą ją kilkaset tysięcy turystów. Z pewnością Valona to wyjątkowe i ciekawe miejsce. Natomiast o co chodzi z meme Koń z Valony?
Koń z Valony to jeden z wielu absurdów, jakie pojawiają się w Polskim Internecie, nic w tym dziwnego nie ma, po prostu ludzie uwielbiają tego typu rzeczy, najczęściej nawiązują takie memy, jak np.: Koń z Valony do celebrytów czy chociażby polityków. Niosącą istotą tego mema jest jego dwuznaczność, Koń z Valony, w tym przypadku obraz i książką odnoszą się do konia, czyli zwierzęcia, który porusza się po ścieżce prowadzącej do Valony. Z kolei w Polskim wydaniu jego tłumaczeniem jest głównie związane z czymś niestosownym i nawet nie trzeba tutaj ingerować w zmianę litery „V” na „W”, ponieważ wymowa będzie taka sama, a dla osób które po prostu nie kojarzą tego obrazu i książki Francesco da Grasso pomyślą o czymś nieodpowiednim.
Popularność znaczenia Koń z Valony rozrosła się we wstępnej fazie na platformie Wykop, by móc później rozlać się po całym Internecie i siać zamęt wśród prostych użytkowników. Przede wszystkim rozwiewając wszelkie wątpliwości Koń z Valony to zarówno obraz, jak i książka, która powstała przez niezwykle znanego włoskiego autora Francesco da Grasso.
Sprawdź również – “Hej, chcesz coś z Avonu” – co to znaczy, o co chodzi, slang, mem, sprawdź oryginał
Francesco da Drasso – Koń z Valony
Szukając w Internecie informacji o Francesco da Grasso, Twórcy obrazu i książki Koń z Valony nie znajdziemy zbyt wielu informacji, ponieważ nawet Wikipedia nie skrywa żadnej przesłanki o tej osobie, w tym warto podkreślić, że Francesco da Grasso to artysta i pisarz, którego do największych dzieł można zaliczyć „Koń z Valony”, o którym właśnie dzisiaj rozmawiamy. Obraz Koń z Valony jest nie tylko popularny z Polsce ale i również we Francji i we Włoszech.
Z pewnością wiele osób interesuje się tym, jak wygląda geneza powstania tego memu, który jest kojarzony w niestosowny sposób. Warto w tym celu cofnąć się trzy lata wstecz, a dokładnie do 22 listopada 2019, właśnie w tym dniu chwilę po północy pewien użytkownik noszący nazwę „Wybur” umieścił pewien ciekawych komentarz, w którym zawarł pewne informacje odnoszące się do tego, że tak właściwie nie potrzebuje niczego w życiu – a wszystko odnosiło się do jego panującego dobrostanu i określenia „koń zwalony”. W tym przypadku możemy się jedynie domyślać i snuć teorie o co tak właściwie tej osobie chodziło. W ten sposób wpis zyskał status tzw. „klasycznej pasty”, które z biegiem czasu ewoluowała by rok później zyskać bardzo dużą popularność. Obecnie można znaleźć wpisy, które odnoszą się do obrazu i książki „Koń z Valony” i twórcy Francesco da Grasso – a chodzi tutaj m.in. o synonimy „koń zwalony” czy chociażby „nażarty picką z da grasso”.
Koń z Valony – Empik
Tak, jak już wcześniej wspomnieliśmy, wiele osób doszukuje się historii i innych treści, obrazów i książek Francesco da Grasso. W tym przypadku w sieci wpisując frazę „koń z Valony Empik” chcąc znaleźć, czy taka książką w ogóle istnieje możemy wpaść w zadumę. W tym przypadku niestety Was rozczarujemy, ponieważ żadna księgarnia, ani Empik nie są w posiadaniu utworu o nazwie „Koń z Valony”. Książka z pewnością co jakiś czas pojawia się na aukcjach internetowych, natomiast traktowana jest jako rzadki przedmiot.
